To już właściwie tradycja – raz w miesiącu wybieramy dla was najciekawsze brzmienia house skojarzone z muzyką latynoską. Oto co wybraliśmy tym razem: Stefano Pain x Bomber x Andrea Serratore, Dennis Cartier & Avensis, Low Blow i ASHER SWISSA & Lynn.
Czasem mówimy na taką muzykę „latino house”, ale równie często „tribal house”, ze względu na ilość instrumentów perkusyjnych, które są nieodzownym elementem muzyki latynoskiej. „Carnival” czy „Que mas” – to tytuły, które od razu kojarzą się z gorącymi rytmami… tak więc serwujemy wam trochę muzycznego słońca na jesienna porę. 😉🌴😻☀
Stefano Pain to jeden z bardziej znanych włoskich producentów house music. On i producenci najmłodszego pokolenia – Bomber i Andrea Serratore – myślą już o karnawale „23. „Carnival” [Spinnin Records / Hysteria] chwilami przypomina „Samba de Janeiro„, ale na pewno ma swój pomysł.
Oto piękna salsa zmieszana z muzyką house. „Que mas” [What Da House]. Dennis Cartier to przedstawiany przez nas kiedyś producent z Belgii oraz nieznana nam postać. To Avensis – DJ i producent z Macedonii.
Oto zupełnie inne podejście do muzyki zza Oceanu. „Fiyah” [Spinnin Records / SPRS] to bardzo porywający kawałek z elementami „ragga/dub”, a więc motywami z Jamajki. Low Blow to nieznany nam producent , chyba gdzieś z Hiszpanii.
„Roses From The Ex” [Spinnin/Dharma] to przykład pomieszania tech house’owych brzmień z latino. Oto ASHER SWISSA (projekt izraelskiego producenta Skazi) i wokalistki Lynn.