W naszym cyklicznym przeglądzie premier house szukamy obecnie lajtowych kawałków na ten dość gorący letni czas. Oto znani i nieznani, w bardzo lekkim repertuarze: Feder, Paolo Noise i Jack Mazzoni ft. Kaline, NRD1 i Yvvan Back & HIIDRA oraz coś ekstra.
Jeśli w samym środku wakacji 2023. Szukamy tanecznej muzyki house z przyjemną melodią i lajtowym beatem. Ma być wesoło, a czasem nawet i chill’outowo. Zobaczcie kilka nowych, bardzo przebojowych przykładów. ☀☀☀ Można zrobić tak znany hit na latino, jak „Mr.Saxobeat” czy nieznany jak „Pedro”. Bardzo wdzięcznym tematem jest salsa – gatunek rodem z Kuby. Dwa przykłady jego wykorzystania znajdziecie niżej. To „DIME” i „Me gusta”.
DIME, PEDRO, Me gusta – już same tytuły brzmią egzotycznie
Feder to dobrze u ans znany producent z Francji. Nazywa się Hadrien Federiconi. Jego nowy utwór „DIME” [Warner Music] to wysmakowany house w sam raz na wakacje. W środku utworu wchodzi salsa, a więc robi się prawdziwie klubowo po południowoamerykańsku. Jeśli lubisz coś takiego, to zobacz na samym dole.
Przypomnijmy, że producent ma na koncie bardzo udany przebój „Lordly”. Swego czasu popularny u nas czyli w 2026 roku.
Włoski DJ i producent NRD1 powraca z jak najbardziej wakacyjną produkcją „Pedro” [Ego Music]. Producentowi udało się połączyć, w bardzo fajny sposób, latynoski dance z lajtowym beatem house.
„Mr. Saxobeat” (Alexandra Stan) to tzw. utwór „nie do zdarcia”, ale jego nowa – latynoska wersja [Ego Music] – może się podobać. Znani nam włoscy producenci Paolo Noise i Jack Mazzoni wykonali robotę w sam raz na lato… Fajnie śpiewa też wokalistka Kaline.
Tylko jest jedno ALE; trzeba mieć spore zasoby energii, aby tańczyć tą wersję „Mr.Saxobeat” w upalne lato.
I jeszcze jedna propozycja z południa Europy..
… i znów z Włoch, bo tam doskonale czują latynoskie klimaty. Stamtąd pochodza doskonale nam znany Yvvan Back i HIIDRA.
W „Me gusta” [Artwrk] znów mamy klimat salsy, ale podany w inny sposób niż wyżej. Dużo oszczędniej.
A jeśli to za szybkie kawałki…
to proponujemy takie klimaty.
W „Stay with me” [Soave] czujemy dosłownie „powiew lata” czyli „summer vibe”. Deep-house’owo i chill’outowo czyli jak już naprawdę … przy braku sił do tańca. 🙂🙂🙂⚡⚡⚡
