Tych dwóch facetów poznaliśmy osobiście i wydawało by się , że wiadomo czego można by się po nich spodziewać. Tymczasem ten duet ze Szwecji „poszedł” bardziej tanecznie w „Don’t kill my vibe”, co postaram się pokazać.
„”Weekend Vibe”, ale przede wszystkim „Dancing in the moonlight” – to wizytówki Jubel. Posłuchajcie „Don’t kill my vibe”, bo jest naprawdę wesoły. 🙂🙂🙂🙂
Dlaczego panowie „poszli bardziej tanecznie”? Bo Sebastian i Victor przyzwyczaili nas do tanecznych rytmów, ale jednak bardzo klimatycznych. Przecież, nie bez powodu używają w swoich tytułach słowa „vibe” , dosłownie „wibracja”, które kojarzy nam się jednak z czymś lżejszym niż mocniejszym. Przynajmniej w muzyce.
Tymczasem w „Don’t Kill My Vibe” Jubel nie tylko poszli w stylistykę „funky”, ale nawet na basie trochę podkręcili mocy. Stopa jest po prostu bardziej dynamiczna. Ale sama piosenka jest po prostu bardzo wesoła i łatwo wpadająca w ucho.
Daję spore szanse temu kawałkowi na parkietach, bo przypomina mi się „Lottery” – utrzymana w podobnym klimacie aranżacyjnym. Popularność zdobyłą nie tylko w radio , ale i na danceflorze.
„Don’t Kill My Vibe” to przedsmak nadchodzącej EP-ki „Daydreamin'”, która ukaże się jesienią. Ale zaraz…. czy to
odświeżenie? Jak najbardziej.
wyjaśniają to sami producenci:
– Zawsze uwielbialiśmy „Gettin’ Jiggy Wit It” i zaczęliśmy śpiewać refren w naszym utworze, pasował idealnie! Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że Will z kolei zaczerpnął go z amerykańskiej piosenki z lat 70. zespołu The Bar-Kays. Po roku poszukiwań udało nam się dotrzeć do ich spadkobierców, którzy pokochali naszą wersję i dali nam szansę nadać jej nowe życie! Ściągnęliśmy wszystkie dzieciaki z ulicy i ponownie nagraliśmy refren, co zaowocowało „Don’t Kill My Vibe”.
I tu dochodzimy do sedna. Oto utwór, o którym mówią:
Co prawda coś tu się nie zgadza ze wspomnianym The Bar Keys. Oto co ja wiem na ten temat, bo grałem ten utwór – dawno temu jako DJ.
Will Smith nagrał „Gettin’ Jiggy Wit It” w 1997 roku. W utworze wykorzystano fragment utworu grupy disco – Sister Sledge ? He’s the Greatest Dancer ? (1979). Z kolei ?Mama-uh, mama-uh, mama come less? jest nawiązaniem do piosenki ? Soul Makossa ? Manu Dibango , ale konkretnie do bardziej znanej wersji zaadaptowanej przez Michaela Jacksona w ostatnim moście.
Brawo Jubel ! 🙂🙂👍👍😉😉