W tym artykule wybraliśmy ciekawsze premiery utworów, które mieszają muzykę house i dance. To coś nie tyle na lżejszą nutę, ile na prostszą. Nie bez znaczenia sa same tytuły, bo mamy „Mexico” czy „Puerto Rico”.
„Na prostszą nutę” – co to znaczy? Okazuje się, że producenci coraz częściej biorą bardzo prostą kompozycję – piosenkę – kiedyś mówiliśmy że to „dance”. Potem dodają klubowy aranż na różne sposoby EDM. Świetnym przykładem jest tu „Mexico”… Dimitri Vegas & Like Mike, z udziałem zaproszonych artystów.
Dimitri Vegas & Like Mike wyprodukowali bardzo przyjemną piosenkę „Mexico” [Smash the House] w brzmieniu dla nich typowym, ale gdyby nie fenomenalny wokal Ne-Yo i wokalistki , która nazywa się Danna Paola, utwór nie robiłby takiego wrażenia.
Brzmi to bardzo przebojowo, jeśli usłyszycie w refrenie „o o oooo…”.
„Mexico”, albo „Puerto Rico” [Soave] . Oto bardzo prosty i do tego zabawny utwór, który został opakowany w bass house’owa nutę. Jean Juan i No ExpressioN to producenci z półwyspu Iberyjskiego, podobnie jak hiszpańska wokalistka LUISAH.
Niles Hollowell-Dhar aka KSHMR i duet Quarterhead – znani z wielu hitowych produkcji, m.in. z Ofenbach – nagrali „Major Lazer” [Spinnin Records / Dharma] wg znanego schematu Slap house, ale odchodząc od typowego aranżu. Największym plus utworu jest jego oryginalny i przyjemny wokal.
